Zayn właśnie pojechał z chłopakami do studia , siedziałam na kanapie oglądając książkę kucharską rozmyślając co zrobić dziś na obiad, nagle do Pokoju weszła Elenor , - [T. I] co tam szukasz ? - powiedziała , - ja , próbuję coś znaleźć , nie mam pomysłu co zrobić na Obiad - uśmiechnęłam się do niej , usiadła koło mnie i zaczęła przeglądać książkę , i powiedziała - wiesz co poddaje się , zrób rosół a na drugie danie może udko z kurczaka , co ? - uśmiechnęła się do mnie - ok , nie ma sprawy - odpowiedziałam , wstałam z łóżka i zabrałam się do roboty , Elenor wstała z łóżka podeszła do mnie i się zapytała - Może ci pomogę - zapytała - ok , będę zadowolona jak mi pomożesz , trochę jest z tym roboty , obiad dla ośmiu osób - odpowiedziałam , - no Nialla liczymy za dwie osoby czyli dla dziewięciu osób - powiedziała El , i zaczęłyśmy się śmiać , bardzo ją lubiłam , razem z Danielle , zawsze mi pomagały , są moimi przyjaciółkami . Po ciężkiej robocie usiadłyśmy na kanapie , Elenor chwyciła do ręki swojego I Phona , zadzwoniła do chłopaków i powiadomiła ich , że jest obiad, po 20 min przyjechali , pierwsze do domu wbiegł Niall jak oparzony i krzyknął z radośćią - Obiad! Juhhuuu , jestem taki głody - zaraz za nim wszedł Harry i powiedział - dopiero co jadłeś frytki - wszyscy zaczęli się śmiać , usiedli przy stole i czekali na obiad , ja z Elenor podałyśmy obiad i zaczęliśmy jeść , kiedy skończyliśmy , Zayn wstał , złapał mnie za rękę i zaprowadził do swojego pokoju , zamknął drzwi i zaczął mówić - [T. I] jesteś cudowna , ale nie mogę dalej tak żyć , to wszystko jest takie skomplikowane , jesteśmy już ze sobą 3 lata i nic , ale niestety to musi się zmienić ... - nie wiedziałam o co mu chodzi , był jakiś dziwny , -ale co się dzieje , Zayn ? - zapytałam , on podszedł do mnie bliżej uklęknął z kieszeni swojej ślicznej czerwonej bejsbolówki wyciągnął małe pudełeczko otworzył je a w nim był piękny pierścionek z maleńkim diamentem , - wyjdziesz za mnie ? - szepnął , a ja wskoczyłam na niego i zaczęłam krzyczeć -Tak !Tak ! wyjdę za ciebie Zayn , - nagle do pokoju wbiegli chłopcy Elenor i Danielle , zobaczyli jak Zayn wkłada mi na palca pierścionek , A Lou krzyknął -Kiedy wesele gołębeczki ? - a Liam się zaśmiał i zapytał - Louis czy ty przypadkiem nie boisz się gołębi ? - wszyscy zaczęli się śmiać ,a Zayn podszedł do mnie pocałował mnie w czoło i szepnął - Kocham Cię - ......
~I jak podobało się ? : ) nie mam jakoś weny więc dlatego taki krótki ; P , ale obiecuję po prawię się : D
Świetny blog, będę tu wpadać częściej c:
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://losiiingcontrol.blogspot.com/
Trzymam kciuki aby wena przyszła i żeby następny rozdział się pojawił :) Ten im. bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńhej :) zapraszam na nowy rozdział na http://young-pretty-lovely.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńoraz zapraszam tutaj --->http://onedirectionlove4ever.blogspot.com/ -Jullie :)
zapraszam na nowy rozdział z perspektywy Jullie na http://young-pretty-lovely.blogspot.com/ oraz na http://onedirectionlove4ever.blogspot.com/ -Jullie :)
OdpowiedzUsuńPojawił się nowy rozdział na blogu http://young-pretty-lovely.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam, Lilly<3
zapraszam na 31 rozdział na young-pretty-lovely.blogspot.com Litzy Xx
OdpowiedzUsuń