sobota, 11 sierpnia 2012

Rozdział 16

Siedziałam w samolocie opierając głowę o ramię Harr'ego cały czas myśląc o tym co wydarzyło
się pomiędzy Niallem a mną, bałam się tak cholernie się bałam co by zrobił Harry jakbym
się o tym dowiedział
-O czym tak myślisz kochanie ? - z moich rozmyśleń wyrwał mnie zachrypnięty męski głos
-O niczym - powiedziałam i wpatrywałam się w białe chmury w, których właśnie lecieliśmy. Kiedy wylądowaliśmy, pojechaliśmy do Hotelu w którym Harry zarezerwował apartament, w recepcji odebraliśmy kartę i podążyliśmy w stronę naszego dotychczasowego mieszkania. Salon utrzymany był w bieli, białe drewniane nowoczesne meble, duża biała kanapa i tego samego koloru fotele na których leżały kolorowe poduszki, kuchnia była praktycznie taka sama pomijając, że znajdowały się w niej inne meble, nasza sypialnia była kolorowa, dominowały w niej kolory brązowy, biały i beżowy. Łazienka do której wchodziło się przez sypialnie była tak samo biała jak poprzednie pomieszczenia  ,cały apartament był nowocześnie urządzony co mi się spodobało. Pociągnęłam walizkę do sypialni, mój mąż zrobił to sam, zaczęliśmy się wypakowywać, aby później mieć czas dla siebie a nie na wypakowywanie się. Zajęłam jedną z szafek do których włożyłam swoje ciuchy i bieliznę po czym skierowałam się do łazienki gdzie zaniosłam kosmetyki i inne potrzebne rzeczy. Zmęczona upadłam na kanapę w salonie
-Może Pani zrobić delikatny masaż aby Pani się trochę zrelaksowała ? - cicho się zaśmiałam
- Delikatny Pan powiada? z miłą chęcią -  szepnęłam. Harry wskoczył na łóżko a ja odwróciłam
się na brzuch, po chwili znów poczułam te gorące dłonie na swoim ciele
-Może Pani zdjęła by swoją górną część garderoby aby lepiej mi się masowało - powiedział z
powagą mój mąż, zgodziłam się i zdjęłam bluzkę
- Tylko tyle, biustonosz także będzie mi przeszkadzał - szepnął delikatnie odpinając mi stanik, uderzyłam chłopaka po dłoniach na co zareagował bardzo gwałtownie
-Ałaaa, to bolało -
-Bo miało Harry. Gdzie się dobierasz ? -
-No,co? -
-No nico, masuj dalej - powiedziałam po czym oddałam się ku masażu. Wpatrywałam się w pełnie
księżyca, było pięknie, mogłabym tak stać i stać gdyby nie to,że ktoś złapał mnie za biodra
a tym kimś był nikt inny jak Harry
-Masz ochotę na basen? będzie cały dla nas jest 23:17, więc nikogo już tam nie powinno być - zapytał, na co zareagowała kiwnięciem głowy i podążyłam do sypialni aby przebrać się w strój
kąpielowy. Szybko przebiegliśmy przez korytarz hotelu aby nikt nas nie dostrzegł, ale na marne
-Co Państwo robią po ciszy nocnej w strojach kąpielowych na korytarzy Hotelu ? - zapytał
jeden z nocnych stróżów
-Ammm... na basen biegniemy - powiedziałam, słodko się uśmiechając i myśląc, ze coś tym zdziałam
- Teraz, basen? - jeszcze raz jeden z ochroniarzy zadał nam pytanie
-Proszę Pana, jestem Harry Styles i jestem z żoną na podróży poślubnej, jeżeli nie puści nas Pan teraz na basen to spotkamy się w sądzie z rozprawą o to,że nie chce Pan nas puszczać na basen chociaż mamy prawo - powiedział poważnie Harry podchodząc do umięśnionego mężczyzny
-No właśnie - dodałam
-To biegnijcie, ale jakby co nie było tej rozmowy, rozumiemy się ? - powiedział ochroniarz
-Rozumiemy - zasalutowaliśmy i pobiegliśmy
-A to, żeś z tym sądem wymyślił - zaśmiałam się a Harry razem ze mną. Kiedy dobiegliśmy nie
mogliśmy opanować emocji, skakaliśmy i biegaliśmy po całym basenie .Wskoczyłam do zimnej
wody a chłopak za mną, basen oświetlony był tylko za pomocą światełek wbudowanych w basenie
to było takie romantyczne. Loczek pod płynął do mnie i ....

                                                                    salon 


                                                                  kuchnia


                                                                      sypialnia


                                                                       łazienka


_________________
Podoba wam się  ? :) 5 komentarzy =  nowy rozdział, może jeszcze dziś (:

4 komentarze:

  1. i ? wiesz co, nie ładnie kończyć w takich momentach ! na zawał umrę przez ciebie xd jestem ciekawa czy harry dowie się o zdradzie swojej żony, no i co teraz będzie z nimi ? ogólnie rozdział świetny ;* czekam na nexta;3

    OdpowiedzUsuń
  2. zraniłaś mnie kończąc w takim momencie ;d rozdział jak zwykle fajny ;d zapraszam do mnie na nowy rozdział ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/ Zapraszam. Ciekawe imagny. Liczę na wasze komentarze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Musiałaś akurat w takim momencie mi przerwać, gdzie się rozmarzyłam ? Why ?
    Rozdział wyszedł ci cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń