wtorek, 10 lipca 2012

Rozdział 10 ♥

Z perspektywy Jullie

Czytając to opowiadanie łzy spływały mi po policzkach , było to opowiadanie napisane przez 17-letnią dziewczynę chorą na raka
- I gdybym mogła żyć normalnym życiem choć jeden dzień to dałabym wszystko aby spotkać piątkę tych cudownych chłopaków.  Anna Andrew - czytając ostatnie zdanie próbowałam powstrzymać łzy , ale nie mogłam .
-Anna jesteś tu ? - zapytałam powoli wstając z fotela i podchodząc do widowni , po chwili zobaczyłam wstającą przy pomocy dwóch osób uśmiechniętą  , pełną życia blondynkę o brązowych oczach , podeszła do mnie i mocno przytuliła  odwzajemniłam jej uścisk i poczułam jak jej łzy spływają po moim swetrze .
-Wygrałaś , twoje opowiadanie mnie poruszyło . Gratuluję - uścisnęłam jej dłoń
-Wygrywasz płytę i książkę One Direction , ale to nie koniec , wygrywasz także dwa bilety na ich dzisiejszy koncert - uśmiechnęłam się do Anny a ona to odwzajemniła i zaczęła płakać , mocno ją przytuliłam i wręczyłam nagrodę , podeszła do mnie Ellen i szepnęła
- Jullie ale przecież my nie mamy biletów na ich koncert
-Ale ja mam - powiedziałam . Po konkursie , podeszłam do Anny i powiedziałam
- To tak , zabieram cię ze sobą do mnie do domu , poznasz tam chłopaków , potem coś zjemy i pójdziemy na małe zakupy , co ty na to ?
- Jesteś wspaniała ,  dziękuję ci za wszystko , gdyby nie ty nie poznałabym ich  - powiedziała . Dojechałyśmy do mojego domu , wyszłam z auta i otworzyłam drzwi od strony pasażera , pomogłam wyjść dziewczynie po czym zamknęłam samochód .
- Już jestem , mam dla was niespodziankę   -  powiedziałam wchodząc do salonu
- To Anna dziewczyna która wygrała konkurs - przedstawiłam ją wszystkim po czym poszłam zrobić coś do jedzenia .
- co tam robisz księżniczko ? - usłyszałam męski głos za sobą , odwróciłam się i zobaczyłam Harrego
-naleśniki , coś zjemy i pójdę z Anną na małe zakupy - uśmiechnęłam się po czym pocałowałam mojego chłopaka
-masz dobre serce Jullie - powiedział Hazza mocno mnie przytulając .Kiedy zjedliśmy naleśniki poszłam po świeże ciuchy , szybkim ruchem weszłam do łazienki , wzięła  prysznic , ubrałam się w wcześniej wyciągnięte z szafy ciuchy i związałam włosy w niedbałego koka . Wyszłam z łazienki , chwyciłam torebkę i weszłam do salonu w którym siedzieli  Anna , Niall i mała Alice , widać było , że świetnie się bawili
-Anna to jedziemy na zakupy  , chodź -powiedziałam
-Już idę Jullie - dziewczyna wstała i podeszła do mnie , chwyciłam ją za rękę i poszłyśmy do auta .
Chodziłyśmy po sklepach w poszukiwaniu ciuchów na dzisiejszy koncert który rozpoczynał się o 20 , miałyśmy jeszcze dużo czasu ponieważ była 15 , po 2 godzinnych poszukiwaniach znalazłyśmy cudowne ciuchy .
-Jullie , ale ja nie mam przy sobie pieniędzy , nawet nie byłoby mnie stać  na takie ciuchy - powiedziała smutno Anna
-Nie martw się ja za wszystko zapłacę - uśmiechnęłam się do niej , a ona mocno mnie przytuliła
-Dziękuje - szepnęła

*
-To ja idę się ubierać , mamy dwie łazienki więc możesz iść do tej drugiej się przygotować - powiedziałam dziewczynie , chłopcy robili próby przed koncertem , Niall zabrał ze sobą małą Alice , a Emily pojechała razem z nimi więc nikogo nie było w domu  . Po kąpieli wysuszyłam włosy , ubrałam się wcześniej kupione ciuchy , wymalowałam rzęsy i usta czerwoną pomadką , zrobiłam kłosa po czym wyszłam z łazienki , Anna jeszcze się przygotowywała , po 10 min wyszła
-Wow , Anna wyglądasz pięknie - powiedziałam
-Dziękuję ty również - uśmiechnęła się .Na godzinę 19 dojechałyśmy do chłopaków , jak zawsze się wygłupiali
-Oni tak zawsze , musisz się do tego przyzwyczaić - zaśmiałam się . Podeszłyśmy do nich , chłopcy kiedy nas zobaczyli przestali robić to co robili i zwrócili wzrok na nas
- Co się tak patrzycie ? - powiedziałam zdziwiona
-Wow , wyglądacie pięknie , śliczne sukienki  - mówił jeden po drugim
-Dziękujemy - zaśmiałyśmy się z Anną . Po godzinie koncert się zaczął , Niall podał mi małą Alice
-Powodzenia - powiedziałam  . Przed piosenką *More Than This * chłopcy zaprosili na scenę Anne, dziewczyna była nieźle zdziwiona zresztą ja tak samo .

* Perspektywa Anny
Nie wiedziałam co się dzieje , chłopcy a raczej Niall zaprasza mnie na scenę , powoli weszłam przy pomocy ochrony , Niall złapał mnie za rękę i zaczął mówić
- To Anna , chciałbym aby była tu na scenie kiedy będziemy śpiewać More Than This - powiedział , do moich oczu zaczęły napływać łzy , kiedyś mogłam sobie pomarzyć o tym aby w ogóle ich zobaczyć a teraz stoję z nimi na scenie. Chłopcy zaczęli śpiewać , kiedy zaczynała się zwrotka Nialla , on podszedł do mnie złapał mnie za ręce i zaczął śpiewać

If I’m louder, would you see me?
Would you lay down in my arms and rescue me?
Cause we are the same
You save me
when you leave it’s gone again

  
Śpiewając to ciągle patrzył mi się w oczy , to było piękne . Kiedy skończyli piosenkę zeszłam ze sceny a oni kontynuowali swój koncert .

* Z perspektywy Nialla
Po skończonym koncercie , pożegnaliśmy się wszyscy z Anną po czym podałem jej swój numer i Jullie ją odwiozła , kiedy dojechaliśmy do domu , poszedłem i usypiałem małą Alice , kiedy moja córka zasnęła pocałowałem ją delikatnie w główkę i poszedłem się wykąpać , po kąpieli przebrałem się w piżamy i udałem do kuchni , z szafki wyciągnąłem paczkę żelek Haribo i podążyłem do siebie do pokoju , usiadłem na łóżku , i myślałem jedząc przysmak * czy ja się w niej zakochałem ? ale to nie możliwe  , dopiero co straciłem swoją narzeczoną , a już się zakochałem ? ale ta dziewczyna jest chora na raka , nie chcę stracić , tak jak straciłem Alice * odłożyłem żelki na szafkę , po czym zgasiłem lampkę nocną i zasnąłem

* Z perspektywy Jullie
-Jesteś u nas mile widziana , przyjeżdżaj kiedy chcesz -powiedziałam do Anny i odjechałam . Kiedy dojechałam do domu , weszłam do łazienki , wykąpałam się i przebrałam w piżamy , wyszłam z łazienki i podążyłam do mojej i Harrego sypialni , położyłam się koło mojego chłopaka , pocałowałam go w czoło i szepnęłam
- Dobranoc Harry . Kocham Cię  -
-Ja ciebie też Jullie . Dobranoc - odpowiedział i mocno się do mnie przytulił , po chwili zasnęłam w objęciach mojego chłopaka .

* Nowa Bohaterka

                        Anna Andrew  - 17-letnia dziewczyna chora na raka .
                      Jej zainteresowania to pisanie opowiadań i piosenek ,
                      gra na gitarze i śpiewa . Fanka  zespołu One Direction .
                      Jej jednym z wielu marzeń jest poznać chłopaka który
                      zaakceptuje to , że może ona za niedługo odejść
                      i takiego który by ją kochał i był z nią do końca .

_________________________
Podoba wam się ? Musiałam wszystko nadrobić :) Będę teraz dodawała dłuższe rozdziały , ale nie obiecuję bo mogą się także trafić krótkie xx   Nowa zasada
                                            
                                      5 komentarzy = Następny rozdział

7 komentarzy:

  1. Super rozdział. Czyżby Niall zakochał się w Annie ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego dowiesz się w następnych rozdziałach kochana :) xx

      Usuń
  2. cudowny :D
    uroczo gdyby Niall zakochał się w Annie i doznał tego samego uczucie jakie towarzyszyło mu przy narzeczonej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny blog ;)
    Przeczytałam wszystkie rozdziały dziś i powiem że bardzo mi się podoba ;))
    Niall jest taki biedny, stracił Alice ;( ale mam nadzieje że będzie z Annie, a ona wyzdrowieje i stworzą razem piękna rodzinkę ;P
    Czekam na następny ;)
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog;d mam nadzieję, że Anna wyzdrowieje;d czekam na kolejny;)

    http://urealizbe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach ja dam 6 komentarz, bo inaczej nie wytrzymam.
    Kurczę płakałam razem z Niallem, on jest taki biedny.
    Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
    Kocham to jak piszesz i chcę kolejny rozdział - uwierz, że sama mogę dodawać kilka komentarzy tylko po to, by przeczytać kolejny ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku , dziękuję ci bardzo :) , i postaram się jeszcze dzisiaj dodać następny rozdział ,jutro nie mam czasu , bo idę z kolegami na rowery :) x

      Usuń