środa, 13 czerwca 2012

Rozdział 1 ♥

Z perspektywy Jullie

Obudziły mnie poranne promienie słońca złapałam telefon i spojrzałam która godzina ,była 11:54 , jestem strasznym śpiochem , westchnęłam . Na dole usłyszałam  krzyki i śmiechy zapewne to byli oni , czyli ?  Mój nieznośny , chociaż starszy ode mnie brat Lou i jego dziewczyna Elenor .
*Czy oni zawszę muszą się tak wydzierać * pomyślałam , podeszłam do szafy i wyjęłam z niej  ciuchy , poszłam do łazienki , wzięłam prysznic , umyłam zęby , ubrałam się w to co wcześniej wyjęłam z szafki , związałam włosy w kucyka bo co innego mogłam zrobić z lokami  ( na zdjęciu miałam wyprostowane , chociaż to też graniczy z cudem ), wymalowałam rzęsy tuszem  i zeszłam na dół po schodach ,była 12:30 ,weszłam do kuchni w której byli Lou i El , wzięłam jabłko do ręki i usiadłam na blacie, ugryzłam je i powiedziałam .
-Czy wy nie dacie człowiekowi się spokojnie i porządnie wyspać ,tylko ciągłe krzyki i śmiechy
- Śpiąca Królewno jeżeli ci to przeszkadza możesz wynająć sobie mieszkanie i w nim spokojnie spać , wtedy my już  nie będziemy ci przeszkadzać - zaśmiał się Louis
-Czy ty coś sugerujesz ? i śpiącą królewną to ja nie jestem .
- Owszem sugeruję . - przerzucił mnie przez ramię pobiegł do pokoju gościnnego a za nim Elenor , nic nie dawało to , że biłam go po plecach i krzyczałam w niebo głosy , rzucił mnie na kanapę i zaczął łaskotać a Elenor z nim , zaczęłam się śmiać, w końcu wykończeni usiedli na fotelach .
- Może wybierzemy się jutro do Wesołego Miasteczka ?- zaproponowała Elenor , ja kochałam Wesołe Miasteczka przypominały mi dzieciństwo , rodziców ... ale nie chcę o tym mówić .
-Jasne , zadzwonię do dziewczyn i się zapytam czy nie chciałyby iść z nami - odpowiedziałam i pobiegłam na górę aby wsiąść telefon i zadzwonić do przyjaciółek , Kochałam z nimi spędzać wolny czas  , z nimi i z One Direction , Elenor i Danielle , oni są  jak moja rodzina , a Harry ohh ideał , tylko szkoda ,  że nie jestem w jego typie . Chwyciłam do ręki mojego I Phona i zadzwoniłam tylko do Emily z racji , że mieszkają razem zawsze dzwonie tylko do jednej ,  po 2 sygnałach odebrała .

_____________________________

Dobra i jak mi wyszło dziewczyny ? , nigdy nie pisałam jeszcze opowiadania , tylko do tej pory imaginy ale to inna bajka , i właśnie imaginów nie będę dodawała do póki nie skończę opowiadania : )  Jutro prawdopodobnie dodam 2 rozdział i może 3 , ale z 3 to nie jestem pewna , Przepraszam , że ten taki krótki reszta będzie dłuższa , postaram się  :3 Czekam na komentarze xx

3 komentarze:

  1. Zapowiada się ciekawie. Będę wpadać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , jutro 2 rozdział i może dodam jeszcze 3 jak napiszę : )

      Usuń
  2. Zapraszam na mojego bloga, jest na nim kolejny rozdział mam nadzieje ,że się spodoba ->http://lookingforlifewithoutemotions.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń