Z perspektywy Emily
Usłyszałam dźwięk swojego telefonu , pobiegłam do kuchni w której leżał mój I Phone , złapałam go do ręki , a na wyświetlaczu pojawiło się zdjęcie mojej przyjaciółki Jullie, uśmiechnęłam się i odebrałam
-Cześć ,co tam ? -powiedziałam i zaczęłam budzić Alice
-Alice budź się Jullie dzwoni
-To ona jeszcze śpi ? jest 12:49 , a Lou mówi , że to ja jestem Śpiącą Królewną - oznajmiła zdziwiona Jullie.
-Dziewczyny , zabiję was , są wakacje chciałam się wyspać ! -krzyczała zaspana Alice zaczęłyśmy się śmiać w końcu Jullie zaczęła swoją zacną przemowę
-Więc tak skarby zabieram was jutro do .... Wesołego Miasteczka !
-Takkkk , Juhhuu , Kocham Wesołego Miasteczka , a ja Kocham Ciebie - krzyczałam wraz z Alice , jedna przez drugą.
-Jedziemy z Chłopakami , Danielle i Elenor , to był jej pomysł -oznajmiła Jullie
-To świetnie , Elenor zawsze ma świetne pomysły jak spędzić nie zapomniany dzień - powiedziała zaspana Alice
-Dziewczyny idziemy dzisiaj na zakupy tak za godzinę ? -zapytałam, codziennie chodziłyśmy na zakupy , a dziewczyny tak jak ja kochały na nie chodzić.
-Ok to za godzinę - powiedziała Jullie
-Nie ma sprawy , Jullie zamów taksówkę , ok ? - zapytała Alice
-Ok , zamówię , to idę do zobaczenia - powiedziała Jullie i się rozłączyła
Podbiegłam do szafki i wyjęłam z niej ciuchy w których miałam iść na zakupy ,podążyłam do łazienki, wzięłam prysznic , umyłam zęby , ubrałam się w ciuchy które wcześniej wyciągnęłam z szafki , uczesałam włosy zostawiłam je rozpuszczone , cieszymy się wraz z Alice , że wybrałyśmy dom w którym są 2 łazienki , bo gdyby była jedna byśmy się pozabijały . Wyszłam z łazienki , zobaczyłam Alice , stała i czesała swoje długie czerwone włosy .
-Ładnie wyglądasz -oznajmiła
- Ty też wyglądasz ślicznie - była ubrana w to .
-To co możemy już wychodzić ? - zapytałam
-Tak - Alice się do mnie uśmiechnęła a ja odwzajemniłam jej uśmiech , wyszłyśmy , zamknęłam dom i podążyłyśmy w stronę domu Jullie , zobaczyłyśmy wychodzącą z domu naszą przyjaciółkę
-Cześć dziewczyny , Lou ,El to ja idę będę za 2-3 godziny - krzyknęła , była ubrana bardzo słodko jak zawsze , była delikatna i wrażliwa , taki styl najbardziej jej pasował ,wsiadłyśmy do zamówionej wcześniej przez Jullie taksówki i ruszyłyśmy , kiedy dojechałyśmy weszłyśmy do jednej z galerii , Jullie powtarzała ciągle pod nosem
-Oby tylko nikt mnie nie poznał , oby tylko nikt mnie nie poznał - Jullie była siostrą Louisa , nie rozpoznanie jej graniczyło z cudem .Po 2 godzinach naszego maszerowania po sklepach wyszłyśmy z galerii z pełnymi rękoma , pobiegł do nas jakiś chłopak w kapturze i okularach
-Dziewczyny to ja Harry - powiedział
- O ,cześć - krzyknęłyśmy wszystkie w tym samym momencie , Harry przytulił każdą z nas po kolei .Jullie jak zawsze miała strasznie dużo torb z ciuchami w tych swoich drobnych dłoniach .
-Dziewczyny pomóc wam ? - zapytał Harry , dostrzegłyśmy wraz z Alice jak Harry z Jullie się na siebie patrzą , ale gdy powtarzamy zawsze Jullie * Jullie ty nie widzisz jak Harry się na ciebie patrzy * ona zawsze odpowiada * może i się patrzy ale tak czy inaczej ze mną nie chciałby być * Jullie się od jakiegoś czasu w nim podkochuje a on w niej , tylko , że tego nie wiedzą .
-Nie , nie trzeba - uśmiechnęła się Alice . Jullie w dalszym ciągu się nie odzywała .
-Jullie pomogę ci , zobacz ile masz tych toreb , ja nie wiem jak ty to niesiesz - zaśmiał się Harry
- No , dobra możesz wsiąść parę toreb - oznajmiła Jullie , i podała Harremu 3 torby z nowymi ciuchami . Na chwilę pojechaliśmy odwiedzić resztę chłopaków , Lou już tam siedział .Podbiegł do mnie Zayn i ucałował w czoło , szepnął mi do ucha
-Jullie chodzi z Harrym ? bo tak dziwnie na siebie patrzą jakby czuli coś do siebie , wiem , że Harry ją kocha ,ale czy Jullie kocha jego ? -
-Zayn oni nie chodzą razem , a Jullie bardzo kocha Harrego , tylko , że nikt do tej pory nie zrobił tego pierwszego kroku . -
Chwilę tak siedziałyśmy u chłopaków i rozmawialiśmy , śmialiśmy się , oglądaliśmy telewizję a także wygłupy chłopaków i nieźle się bawiliśmy . Zamówiłam taksówkę , kiedy podjechałyśmy pod nasze domy , pożegnałyśmy się z Jullie , i weszłyśmy do środka , pierwsze co zrobiłam poszłam do łazienki wsiąść prysznic , przebrałam się w piżamy , umyłam zęby , i pomyślałam * ten dzień był niesamowitym dniem , ciekawa jestem jaki jutrzejszy dzień się okaże na pewno niesamowity, bo jedziemy do wesołego miasteczka ! * krzyknęłam w myślach i się uśmiechnęłam , położyłam się na łóżko i po upływie nie dużego czasu zasnęłam .
______________________________
~No ten jest już trochę dłuższy , spróbuję napisać dzisiaj 3 rozdział , czekam na komentarze :)
Podobuje mi się <3
OdpowiedzUsuńNowy rozdział: http://lookingforlifewithoutemotions.blogspot.com/
Dziękuję : )
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń